W sobotę 30 listopada 2013r. wzięłam udział w XIX Zjeździe Delegatów ZKP, w czasie którego wybraliśmy nowego Prezesa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz nowy skład Rady Naczelnej, Głównej Komisji Rewizyjnej oraz Sądu Koleżeńskiego.

Obrady rozpoczęły się o godzinie 11.00 w auli Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Z całego Pomorza i nie tylko zjechało około 300 delegatów, którzy reprezentowali prawie wszystkie oddziały ZKP, również te oddalone z Warszawy i Szczecina.

Obrady tradycyjnie rozpoczęły się od wystąpienia zaproszonych gości, wśród których był między innymi Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, Wiceminister Administracji i Cyfryzacji Bogdan Dombrowski, Przewodniczący Sejmiku Woj. Pomorskiego Jan Kleinschmidt oraz Eurodeputowani:  Jan Kozłowski i Jarosław Wałęsa.

Następnie wybrano, Prezydium Zjazdu, przyjęto protokół XVIII Zjazdu Delegatów oraz porządek i regulamin obrad. Przed głosowaniem wybrano jeszcze podstawowe komisje: mandatowo-wyborczą, uchwał i wniosków, statutową i skrutacyjną. Prezes Łukasz Grzędzicki przedstawił obszerne sprawozdanie Rady Naczelnej z minionej kadencji 2010-2013. Tu pozwolę sobie przytoczyć cytat z głównej strony ZKP, gdzie w zakładce „Kim jesteśmy” napisano: „…Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie jako jedna z największych organizacji pozarządowych w Polsce, ma charakter regionalno-kulturowy.  Głównym celem Zrzeszenia jest wszechstronny rozwój społeczny, gospodarczy i kulturalny Kaszub i Pomorza. Zrzeszenie pragnie chronić tradycję i rozwijać kulturę kaszubsko-pomorską, jednocześnie budować społeczność nowoczesną, zwróconą ku przyszłości…”.  Po wysłuchaniu sprawozdania byłam przekonana, że ZKP w 100 % zmierza do ociągnięcia swoich celów, zatem spokojnie można było wysłuchać następnych sprawozdań, a podjęcie uchwał o ich zatwierdzeniu oraz udzieleniu absolutorium dla Rady Naczelnej i Prezesa za kadencję 2010-2013 było czystą formalnością.

Po tej części przystąpiono do wyboru nowego prezesa i tu niespodzianek nie było, gdyż kandydat był jeden – Łukasz Grzędzicki, który został wybrany większością głosów. Za ponownym objęciem przez niego tego stanowiska było 265 delegatów, przy 10 głosach przeciwnych.

Następnie przystąpiliśmy do wyborów członków Rady Naczelnej, Głównej Komisji Rewizyjnej oraz Głównego Sądu Koleżeńskiego. Wybory do Rady Naczelnej sprawiły mi najwięcej trudności, ponieważ spośród 78 kandydatów trzeba było wybrać 70, więc przede mną był nie lada orzech do zgryzienia, bardzo się denerwowałam, gdyż z naszego oddziału kandydował Wojciech Pestka i bardzo zależało mi, aby został członkiem Rady Naczelnej. Okazało się, że moje obawy były bezpodstawne, ponieważ Wojtek otrzymał 242 głosy i uplasował się aż na 9 miejscu, co jest nie lada sukcesem – GRATULUJĘ WOJTKU!

Muszę przyznać, że Zjazd był udany i bardzo dobrze zorganizowany, przy okazji można było porozmawiać o naszych kaszubskich sprawach i zakupić „różne różności”. Ja wróciłam do domu z nowym albumem Macieja Kosycarza „Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Kaszub”, ot tak zrobiłam sobie wspaniały prezent od Mikołaja…